Prawdziwa rewolucja czeka pasażerów już od 19 kwietnia. Zamiast podwyżki Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) przygotował obniżkę biletów. Nowe ceny biletów przyjęli bez głosów sprzeciwu przyjęli podczas wtorkowej sesji poznańscy radni.

Projekt nowych (tańszych!) cen biletów przygotował ZTM, który uzyskał poparcie 31 radnych podczas wtorkowej sesji Rady Miasta. Tylko jeden radny wstrzymał się od głosu. Zmiany cen biletów, na szczęście na lepsze obowiązywać będą już za miesiąc, od 19 kwietnia.

A jak PoznAń, B i C - strefa podpoznańska
Pierwszym z założeń jest wprowadzenie stref biletowych. I tak strefą A będzie miasto Poznań. Strefa B obejmować będzie podpoznańskie gminy - Swarzędz, Luboń, a także teren Koziegłów, Bogucina i Janikowa, Zalesewa i Daszewic, Kamionek i Jaryszek. Strefę C stanowić będzie powiat poznański, a ściślej gminy, które przystąpiły do porozumień z miastem Poznaniem. Będą to Puszczykowo, Mosina, Krosinko, Ludwikowo i Dymaszewo. Bilety w strefie B będą średnio droższe o 10% i obejmą pasażerów korzystających z autobusów linii nr 53 i 62 jadących do Jaryszek, linii nr 56 jadących do Lubonia, linii nr 70 i 72 jadących do Koziegłów czy linii nr 55 jadących do Swarzędza i Zalesewa.
Wprowadzenie stref A, B i C jest początkiem do planowanego wprowadzenia biletu aglomeracyjnego.

3 zł = 30 minut, 4 zł = godzina. Taniej także w pospiesznych
Od 19 kwietnia tańsze będą bilety czasowe. Za bilet 30-minutowy zapłacimy zamiast 3,60 zł - 3 złote, natomiast bilet godzinny z 5,80 zł potanieje do 4 złotych.
Równocześnie ceny biletów do 10 przystanków kosztować będą tyle samo, co bilety 15-minutowe, a więc 2 złote.
Potanieją też bilety na linie pospieszne. Bilet 30-minutowy na linie A i L zamiast 7,20 zł kosztować będzie 4,40 zł, zaś za godzinny przejazd liniami pospiesznymi zapłacimy 6 złotych (obecnie 11,60 zł).
To nie koniec obniżek cen biletów. 12 złotych, zamiast 13,20 zł kosztować będzie bilet dobowy.

Ceny sieciówek bez zmian
Nie zmienią się za to bilety okresowe, tzw. "sieciówki" oraz "liniówki", choć 5-procentową obniżkę tego rodzaju biletów chcieli lewicowi radni. Przeciwny byli jednak radni PO.
Więcej za bilety okresowe zapłacą jednak mieszkańcy Swarzędza, Lubonia i Koziegłów, korzystający z autobusów linii nr 55, 56, 70 i 72. Od 19 kwietnia gminy te znajdą się w strefie biletowej B, w której bilety miesięczne i 30-dniowe imienne kosztować będą 101 zł (w strefie A - 81 zł).
Będą nowości: bilet 2-godzinny, 48-godzinny i 3-dobowy ZTM nie tylko obniży ceny biletów, ale wprowadzi nowości. Do biletu 15, 30 i 60 minutowego dołączy bilet 2-godzinny, który we wszystkich trzech strefach: A+B+C kosztować będzie 6 złotych.

Przewóz zwierząt i bagażu będzie bezpłatny
Przewóz bagażu, instrumentów muzycznych czy zwierząt od 1 kwietnia podobnie jak w Gdańsku czy Krakowie będzie bezpłatny. Do tej pory, za przewożenie psów i kotów trzeba było skasować dodatkowy bilet normalny. Podobnie było w przypadku przewożenia bagaży czy instrumentów muzycznych. Zatem od kwietnia przewóz rzeczy o wymiarach ponad: 65 x 45 x 25 do 90 x 75 x 40 cm, ponad: 12 x 12 x 150 do 12 x 12 x 220 cm oraz przekraczających 90 x 75 x 70 do 100 x 90 x 10 cm będzie bezpłatny. Tym samym ZTM zlikwidował opłaty za przewóz bagażu, zwierząt i innych przedmiotów.

KOMENTARZ OD REDAKCJI
Tym razem Zarządowi Transportu Miejskiemu muszę przyznać dużą pochwałę. Nie dość, że od 19 kwietnia wprowadzone zostaną obniżki biletów jednorazowych, to tańsze będą opłaty za przejazd liniami pospiesznymi. Co prawda nie ma ich wiele, ale linią A, zwaną przez niektórych "Asem" możemy przejechać na trasie wschód - zachód, z Franowa na Grunwald przez centrum miasta.
ZTM pomyślał w końcu o turystach, gościach targowych czy studentach. Po pierwsze zlikwidowane zostaną opłaty za przewóz bagażu. Skoro jako turysta mogłem za darmo jechać z torbą podróżną w Gdańsku czy Krakowie, dlaczego nie można było w Poznaniu. Co więcej w końcu ktoś pomyślał o wprowadzeniu biletów dwu i trzydobowych (czyli 48 i 72-godzinnych). Zdarza się, że do Poznania przyjeżdżają turyści na weekend, czy na 2-3 dni zjeżdżają goście targowi. Do tej pory pasażerowie mogli kupować bilety tygodniowe lub całodobowe. W pierwszym przypadku bilet 7-dniowy był nieopłacalny, a kasując dwa bilety 24-godzinne przepłacało się.
Co prawda w nowej taryfie znajdą się 93 rodzaje biletów, jednak jakoś w Warszawie sobie radzą. Może niektórym nie podoba się, że nie potaniały "sieciówki", jednak co by nam dała 5% obniżka? Zamiast 81 złotych za bilet 30-dniowy lub miesięczny zapłacilibyśmy tylko o ok. 4 złote mniej.

Fot: Janusz Ludwiczak